rydzykfizyk rydzykfizyk
66
BLOG

Zagadka ustawy medialnej

rydzykfizyk rydzykfizyk Polityka Obserwuj notkę 0

Tym razem to nie „lub czasopisma”. Teraz wypadło na „albo przychodu pochodzącego z pobranych bezpośrednio od abonentów opłat za dostęp do nadawanych programów, jeżeli przychód ten w danym okresie rozliczeniowym jest wyższy”.

Od czasów afery Rywina mamy w Polsce wyjątkowy talent do tzw. „ustaw medialnych” – zazwyczaj zawierają one jakieś ciekawe, legislacyjne „kwiatki”. A kto ktoś drobne słówko wykreśli a to ktoś doda. Tym razem „kwiatek” w poselskim projekcie ustawy o zadaniach publicznych w dziedzinie usług medialnych dotyczy opłat wpłacanych przez telewizje na rzecz Instytutu Sztuki Filmowej, na podstawie ustawy o kinematografii. Przepis wygląda tak:

Nadawca programu telewizyjnego dokonuje wpłaty na rzecz Instytutu w wysokości 1,5 % przychodu uzyskanego z tytułu emisji reklam, telesprzedaży i audycji sponsorowanychalbo przychodu pochodzącego z pobranych bezpośrednio od abonentów opłat za dostęp do nadawanych programów, jeżeli przychód ten w danym okresie rozliczeniowym jest wyższy.

Ta druga część interesuje płatne telewizje, takie jak Canal+ czy inne płatne platformy jak telewizja „n”, Polsaty czy inne Cyfry. Dzięki jej usunięciu zapłaciłyby mniejszy haracz na rzecz polskiej kinematografii bo o ile wiem nie zamieszczają reklam. Właściwie nie wiadomo nawet ile by zaoszczędzili bo ISF nie chwali się jak duże są to kwoty.

Zawsze zastanawia mnie cel takich zapisów, przecież wcześniej czy później ktoś odkryje kolejne „lub czasopisma”. I faktycznie, okazuje się, że w obecnej wersji projektu, który dzisiaj ma zostać poddany pod głosowanie brakuje już tej zmiany. Nie wiadomo niestety w jakich okolicznościach została ona usunięta i kto z posłów okazał się szczęśliwym znalazcą – stenogramy z prac w komisji są niedostępne.

Zagadkowy cel tego przepisu zaczął mnie męczyć o wiele bardziej gdy natknąłem się na wpis Krzysztofa Leskiego o zaskakującym kandydacie Platformy Obywatelskiej do Parlamentu Europejskiego. Akurat ten kandydat pewnie byłby w stanie powiedzieć ile jedna z płatnych telewizji zaoszczędziłaby na tej zmianie bo sam do niedawna był jej wysoko postawionym przedstawicielem.

Czy ktoś potrafi rozwiązać tę zagadkę?

 

rydzykfizyk
O mnie rydzykfizyk

Uczulony na felczerów prawa zarażonych nihilizmem prawnym, którzy usiłują tworzyć prawo. Uwaga: czasem na siłę przekorny "A jeśli chodzi o pana sędziego Kryże, to on się okazał niezwykle efektywnym człowiekiem w realizacji naszego programu naprawy wymiaru sprawiedliwości" Jarosław Kaczyński

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka